SKŁADNIKI
8 bułeczek bao (np. z tego przepisu)
musztardowiec marynowany, posiekany
8 kawałków wieprzowiny przygotowanej na czerwono*
świeża kolendra, posiekana
2 łyżki niesolonych prażonych orzeszków ziemnych
1,5 łyżeczki cukru brązowego lub trzcinowego
szczypta soli
wieprzowina gotowana na czerwono:
1/2 kg boczku
2 łyżki oleju
2 zielone cebulki, pokrojone w większe kawałki
4 ząbki czosnku, zgniecione
4-6 plasterków obranego imbiru
1/2 kubka brązowego cukru
1/4 kubka wina ryżowego
2 kubki wody
1/2 kubka jasnego sosu sojowego
1/4 kubka ciemnego sosu sojowego
1 gwiazdka anyżu
PRZYGOTOWANIE
Zaczynamy od przygotowania mięsa oraz bułeczek (po przepis na bułeczki klikajcie tutaj).
Mięso kroimy na grubsze kawałki, tak aby zmieściły się do bułeczek. W dużym garnku podgrzewamy olej na średnim ogniu i smażymy na nim kawałki mięsa z każdej strony aż do zbrązowienia. Wyciągamy je z garnka i odstawiamy na później. Do garnka wrzucamy zieloną cebulkę, czosnek oraz imbir i smażymy chwilkę aż do uzyskania aromatu. Przyprawiamy cukrem i gotujemy dalej przez około 2 minuty. Wrzucamy z powrotem mięso do garnka i dolewamy wino ryżowe, doprowadzamy całość do wrzenia. Dodajemy wodę, obydwa rodzaje sosu sojowego oraz anyż i znów doprowadzamy do wrzenia. Zmniejszamy ogień i zakrywamy garnek. Gotujemy delikatnie przez najlepiej 2 godziny, aż mięso będzie miękkie. Odcedzamy i pozbywamy się wszelkich przypraw.
Orzechy mielimy razem z cukrem oraz szczyptą soli aż do uzyskania drobnej konsystencji. Przesypujemy do miseczki i również odstawiamy do momentu składania.
Do gotowej bułeczki wkładamy trochę marynowanego musztardowca, a następnie kawałek mięsa. Posypujemy posiekaną kolendrą oraz orzechami. Podajemy od razu :)