SKŁADNIKI
1,5 łyżki sake
1,5 łyżki mirinu
2 łyżeczki posiekanego czosnku
1 łyżka posiekanego imbiru
0,5 kubka ciemnego sosu sojowego
1/3 kubka jasnego sosu sojowego
1 łyżka cukru
kilogramowy kawałek boczku
woda
PRZYGOTOWANIE
Do rondelka wlewamy sake oraz mirin, a następnie podgrzewamy do delikatnego wrzenia. Gotujemy 3 minuty aby alkohol nieznacznie odparował.
Dorzucamy czosnek oraz imbir, a następnie dolewamy obydwa rodzaje sosu sojowego. Znów podgrzewamy do delikatnego wrzenia. Następnie doprawiamy cukrem i mieszamy aż do rozpuszczenia. Gotujemy przez około 5 minut i ściągamy garnek z ognia. Zostawiamy na godzinę aby smaki razem się przegryzły.
Mięso wkładamy do odpowiedniej wielkości garnka (mięso nie może być zimne, wyciągnijcie je z lodówki godzinę wcześniej). Zalewamy wcześniej przygotowanym sosem i dolewamy wodę tak, aby przykryła mięso na 1 cm.
Doprowadzamy do wrzenia, ściągamy wszelkie szumowiny i zmniejszamy ogień. Pozwalamy by mięso gotowało się delikatnie aż osiągnie odpowiednią miękkość. Zwykle trwa to od 2,5 do 4 godzin, miękkość można łatwo sprawdzić delikatnie wbijając w nie widelec.
Gotowe mięso wyciągamy z garnka i zostawiamy do całkowitego ostygnięcia. Płyn możemy zostawić do ponownego użycia - w lodówce wytrzyma tydzień, a zamrożony dwa miesiące. Samo mięso w lodówce powinno wytrzymać do 5 dni (ale sądzimy, że raczej szybko z niej zniknie ;)).
Podgrzewamy w wodzie lub rosole lub też podsmażamy chwilę na patelni.