Nie wiemy czy jeszcze pamiętacie, ale kilka lat temu uraczyłyśmy Was przepisem na koreańskie KFC czyli smażonego kurczaka. I jakkolwiek tamten przepis ma zaszczytne miejsce w naszych sercach, to pora go trochę odświeżyć. No i zmodyfikować, aby pokochali go również fani mniej ostrej odmiany kuchni koreańskiej! Smutno nam bowiem, że część z Was mogła nie spróbować tych pyszności właśnie ze względu na wszędobylskie chili. Schowajcie więc tym razem do lodówki Wasze pasty gochujang, a w zamian zacznijcie obierać czosnek. Przyda się bo dziś królować będzie kurczak w sosie sojowym ;)
O koreańskim smażonym kurczaku lub też koreańskim KFC już trochę pisałyśmy, więc nie będziemy się powtarzać. Nie będziemy też za bardzo przeciągać naszych opisów bo wiadomo, kuchnia już Was pewnie woła.. Dzisiejszy smażony kurczak w sosie sojowym wydaje się nam prostszy w wykonaniu, ale nie umniejsza to wcale jego smakowi. Wręcz przeciwnie – panierka jest tutaj wyjątkowo chrupiąca. Zwłaszcza jeśli postanowicie tak jak my poświęcić się i podsmażyć wasze kurczaki nie jeden, a dwa razy. Nie jest to oczywiście obowiązkowe bo potrawa ta smakuje dobrze nawet wysmażona raz.
Prawdziwym „winowajcą” takiego stanu rzeczy jest tutaj panierka, a tak właściwie to dodanie do niej niewielkiej ilości alkoholu. W naszym wypadku to wódka, ale możecie spróbować również dodać sake, jeśli akurat macie je pod ręką. Dzięki temu dodatkowi w panierce hamowane jest tworzenie się glutenu i jest ona dzięki temu o wiele lżejsza. I chrupiąca. Podsumowując – jest panierką idealną!
Co nas bardzo cieszy to fakt, że ten cudowny wynalazek jakim jest smażony kurczak przyjechał już do Polski. Można go spróbować nie tylko w wybranych restauracjach koreańskich, ale również w poświęconych mu knajpach. Poszukajcie, jeśli koniecznie musicie go spróbować, a nie macie czasu lub chęci na jego samodzielne smażenie.
ok. 1 kg mięsa z kurczaka, najlepiej z udek lub na przykład skrzydełka olej do smażenia na panierkę: 1/2 kubka skrobi kukurydzianej 1/2 kubka mąki pszennej 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 1 łyżeczka soli 1/2 kubka wódki lub sake 1/2 kubka zimnej wody na sos: 1/4 kubka syropu kukurydzianego 1/4 kubka sosu sojowego 2 ząbki czosnku, przeciśniętego przez praskę 1 łyżka mirinu 1 łyżka oleju sezamowego Na początku warto przygotować sos. W garnuszku mieszamy ze sobą wszystkie składniki za wyjątkiem oleju sezamowego. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy tak przez około minutę. Ściągamy z ognia i pozwalamy mu ostygnąć. Wtedy dolewamy olej sezamowy i dokładnie mieszamy. Mięso kroimy na mniejsze kawałki. Rozgrzewamy olej do smażenia. W czasie gdy się podgrzewa przygotowujemy panierkę. Mieszamy razem skrobię, mąkę, proszek do pieczenia, sól, wybrany alkohol oraz wodę. Gdy olej będzie wystarczająco gorący zaczynamy smażenie. Kawałki kurczaka zatapiamy w cieście i pozwalamy by jego nadmiar spłynął - wystarczy chwilę potrzymać kawałki nad miską zanim wrzucimy je na olej. Tak przygotowane kawałki wrzucamy na olej i smażymy przez około 5 minut (8-10 jeśli nie planujecie smażyć ich podwójnie). Wyciągamy je z oleju i pozwalamy im chwilę "odpocząć" na papierowym ręczniku. Wrzucamy kolejny raz na olej i smażymy kolejne 5 minut lub do uzyskania złotej skórki. Sos delikatnie podgrzewamy i gdy będzie ciepły wrzucamy do niego usmażone kawałki kurczaka. Dokładnie mieszamy tak, by każdy kawałek dokładnie pokrył się sosem. Podajemy solo lub z ryżem. Smacznego!SKŁADNIKI
PRZYGOTOWANIE