Czy uwierzycie gdy powiemy Wam, że nasz blog kończy dziś 5 lat? Nam ciężko poukładać to sobie w głowie. Czas naprawdę płynie szybko. Z tej podniosłej okazji mamy dla Was torcik mango, po brzegi wypełniony słonecznym musem z tych owoców. Nie jest to nasza pierwsza zabawa z tym owocem. Kojarzycie pewnie mango lassi albo super prosty i wyjątkowo pyszny pudding bhapa aam doi? Do tego zacnego grona dziś dołącza torcik. Mango zjemy przecież pod każdą postacią, prawda? :)
Nie będziemy się tu rozpisywać na temat naszych spełnionych marzeń czy sukcesów bo po pierwsze taka, jak to chyba zwą, psychologia sukcesu do nas średnio trafia, a wręcz wywołuje u nas delikatną irytację. Po drugie, tak właściwie dla nas każdy z naszych przepisów jest takim małym sukcesem. Z każdym z nich coraz lepiej poznajemy kuchnię naszej ukochanej Azji, chociaż daleko nam jeszcze do perfekcji. A że przy okazji tę miłość zaszczepiamy również w Waszych serduchach? To już jest wisienka na torcie!
W tym, jak sami pewnie wiecie ciężkim roku, blogowanie było sporym wyzwaniem. Przez chwilę nie byłyśmy w stanie się spotkać, potem dopadła nas mała niemoc. Teraz jest już zdecydowanie lepiej i mamy nadzieję, że widać to w naszych kolejnych przepisach. W każdy jeden wlewamy cale nasze serca i każdy z nich jest świadkiem zarówno sukcesów jak i małych porażek. Czasem coś się przypali, czasem jakiś krem się zwarzy, a za chwilę znów zdjęcie nie wyjdzie tak jak byśmy sobie tego życzyły. Na sam koniec jednak wszystkie te radości i smutki zamieniają się w coś, czym możemy się z Wami podzielić i pochwalić, a to jest w tym wszystkim najważniejsze.
Podobnie jak w zeszłym roku i w tym sporo Was tu do nas przybyło. Jesteśmy z tego powodu niezwykle dumne bo wiemy przecież, że nasza tematyka nie jest towarem pierwszej potrzeby. Nie zajmujemy się najpopularniejszym rejonem kulinarnym. Tak więc wiedzcie, że cieszy nas każde miłe słowo z Waszej strony. Każde zdjęcie na którym pokazujecie Wasze przepyszne potrawy przygotowane razem z nami oglądamy z delikatnym i radosnym drżeniem serca. Naszym największym marzeniem jest udomowienie tej, dla wielu, tajemniczej kuchni azjatyckiej oraz pokazanie, że aby gotować cudne i aromatyczne potrawy z Chin, Korei czy Japonii wcale nie trzeba wyjątkowych umiejętności oraz nakładów finansowych. Skoro można kupić oliwę czy włoski ser aby mieć na talerzu pyszne spaghetti, czemu nie zakupić kilku składników z Azji? :)
Jedyne czego w tym roku sobie życzymy to motywacji. Czasem jest z nią krucho, ale nasz blog jest dla nas w tej chwili najcudowniejszą pasją. A ile pyszności dzięki niemu próbujemy!
4 jajka, duże 140 g cukru drobnego 75 g mąki pszennej 75 g skrobi kukurydzianej 1 łyżeczka proszku do pieczenia 50 g masła, rozpuszczonego 50 g musu z mango mango do dekoracji na masę: ok. 12 g żelatyny 350 g musu z mango 80 g cukru drobnego 1 łyżeczka (lub więcej) mielonego kardamonu 500 ml śmietany kremówki 36% 1 mango, pokrojone w drobną kostkę Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Blaszkę w której będziemy piec podpiek (20 cm) smarujemy masłem, a na spód wykładamy papier do pieczenia. Jajka oraz cukier ubijamy razem przy pomocy miksera przez 5-7 minut. Po tym czasie powinniśmy otrzymać jasną i gęstą masę. Mąkę oraz skrobię przesiewamy razem z proszkiem do pieczenia do ubitych jajek i łączymy przy pomocy szpatułki. W osobnej miseczce mieszamy razem mus z mango oraz roztopione masło, a następnie dolewamy je do ciasta. Delikatnie mieszamy do połączenia. Tak przygotowane ciasto wlewamy do naszej foremki i pieczemy przez 30-40 minut do suchego patyczka. Wyciągamy z piekarnika i zostawiamy do ostudzenia. Żelatynę namaczamy w zimnej wodzie przez 10 minut (lub przygotowujemy ją zgodnie z instrukcją na opakowaniu). Połowę wykorzystywanego musu przelewamy do garnuszka razem z cukrem i podgrzewamy cały czas mieszając aż do rozpuszczenia cukru. Dodajemy również kardamon. Do tej mieszanki dodajemy żelatynę i cały czas mieszając podgrzewamy do połączenia. Nie doprowadzamy do wrzenia! Tak przygotowaną mieszankę łączymy z resztą musu i mieszamy. Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno. Do niej dodajemy mus mango i ubijamy dalej aż wszystko się połączy. Podpiek dzielimy na dwie lub trzy części. Całość składamy w specjalnym pierścieniu lub też w foremce w której piekliśmy podpiek. Na dno kładziemy jedną część ciasta, a na nie wykładamy część masy. Wykładamy ją pokrojonym mango i przykrywamy kolejną warstwą podpieku. Całość powtarzamy w zależności od tego na ile części pokroiliśmy biszkopt. Wierzch smarujemy resztą kremu i ozdabiamy kawałkami mango zgodnie z własną inwencją :) Smacznego!
SKŁADNIKI
PRZYGOTOWANIE